Od wczorajszego poranka trwają burzliwe dyskusje w serwisach społecznościowych oraz na forach dla specjalistów SEO. Powodem tego zamieszania są znaczące zmiany w pozycjach stron. Także takich, które otrzymały filtr algorytmiczny po przejściu ubiegłorocznej aktualizacji „Pingwin 2.1”. Na chwilę obecną nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia ze strony Google, ale charakter tych zmian wskazuje na rozpoczęcie długo oczekiwanej aktualizacji o nazwie „Pingwin 3”.
Jak działa Pingwin?
Pingwin jest tą częścią algorytmu wyszukiwarki, która analizuje przede wszystkim linki przychodzące (czyli linki prowadzące do Twojej witryny z innych stron). Wpływa na pozycję witryny, uwzględniając takie czynniki jak: łączna liczba linków, wartość stron linkujących, najczęściej używane nazwy odnośników, a nawet szybkość dodawania nowych linków. Wpływ może być zarówno pozytywny, jak i negatywny, w zależności od tego jaka jest wypadkowa wszystkich czynników. W skrajnych przypadkach Pingwin może nałożyć na stronę karę w postaci filtra, czyli znaczącego przesunięcia jej w dół wyników wyszukiwania. Dzieje się tak wtedy, kiedy używasz metod pozycjonowania niegodnych z zaleceniami Google. Na przykład stosujesz systemy wymiany linków lub w inny sztuczny sposób tworzysz linki niskiej jakości.
Jak sprawdzić czy moja strona otrzymała karę?
Jeżeli śledzisz sytuację SEO swojej witryny na bieżąco, to z pewnością dowiesz się o otrzymaniu kary stosunkowo szybko. W przypadku tzw. „kary ręcznej”, odpowiednia informacja pojawi się na Twoim koncie w Google Webmaster Tools. Znajdziesz w niej powód nałożenia kary i przykłady linków, które są szkodliwe dla Twojej strony. Z kolei filtr algorytmiczny (taki o którym nie zostaniesz poinformowany) poznasz po tym, że pozycje Twojej witryny spadły znacząco, na część pozycjonowanych haseł lub na wszystkie. Zresztą spadek ruchu organicznego będzie na tyle istotny, że na pewno zaobserwujesz to w Google Analytics. Oczywiście może się też zdarzyć tak, że po aktualizacji algorytmu Twoja strona zanotowała mniejsze bądź większe wzrosty. Małe wzrosty pozycji mogą wynikać z faktu, że inne witryny zostały przesunięte niżej i zwolniły w ten sposób poszczególne miejsca. Powodem dużego wzrostu jest najczęściej sytuacja, w której posiadałeś filtr algorytmiczny nałożony na stronę przez poprzednią wersję Pingwina, a obecnie dzięki Twojej większej dbałości o jakość linków prowadzących do strony, filtr został zdjęty.
— Update: 19 października, godz. 21:30 —
Barry Schwartz (redaktor w Search Engine Roundtable), otrzymał właśnie informację z Google, która potwierdza aktualizację algorytmu. Wdrożenie miało miejsce w nocy z piątku na sobotę, a jego skutki są już widoczne w takich narzędziach jak Algoroo (monitoring zmian algorytmu Google):
I jak udało Wam się przeżyć po tym ataku Pingwina? 🙂 Szkoda, że blog umarł, bo zawierał naprawdę fajne informacje.
Cały czas mam w planach reaktywowanie bloga, ale ilekroć się do tego zabieram, to jakieś pilniejsze zadania wybijają mnie z rytmu. W każdym razie dzięki za komentarz, z całą pewnością jest to dla mnie dodatkowa motywacja 🙂
Podbijamy również, motywując od wskrzeszenia bloga, ponieważ wpisy były bardzo wartościowe! Przydałoby się kilka nowych wpisów, ponieważ aktualnie jak ktoś nie spojrzy na daty to może się pomylić, a to nie ten Pingwin był ostatnio 😉 Trzymamy kciuki za nowe artykuły.
Cenne i wyczerpujące informacje są na tym blogu tylko szkoda, że takie nieaktualne.
Fajnie jakby post dotyczył nowszych aktualizacji. Szkoda że już nie jest nic pisane na blogu.
Fajnie jakby były wpisy dot. aktualnego pozycjonowania.
Przyłączam się do prośby bo już dawno nie było artykułu na ten temat